Dziś spotkało nas ogromne szczęście. Przyszli do nas Rodzice, żeby wspólnie z nami wykonać ozdoby zimowe do klasy i na kiermasz świąteczny. Zasiedliśmy przy dwu ogromnych stołach, wyjęliśmy cekiny, piórka, farby, brokaty, bombki, krepiny i wzięliśmy się do pracy.
Zapał był ogromny. Próbowaliśmy z całych sił, zmuszaliśmy się do wysiłku. Niestety łakomstwo i cudowny zapach słodkości zwyciężyły.
Zamiast przy Rodzicach, zalegliśmy przy stole z czekoladkami i ciastkami :)))
Nasze ukochane Mamunie i najdrożsi Tatusiowie przynieśli takie pyszności, że trudno było zachować spokój i powstrzymać się od jedzenia.
Czyż te roześmiane buziaki nie świadczą o wspaniałej atmosferze panującej w naszej sali?
Oto pierwsze dzieła sztuki. Maja z dumą prezentuje bombkę. Ciekawe kto się bardziej napracował przy niej? Majusia, czy Mamusia? :)))
A tu, z cudownymi pomysłami rodzice Andrzejka i mamusia Gabrysi
Rodzice Majki Mazurek i tatuś Antosi są tak zajęci swoją pracą, że nawet nie zauważyli braku swoich dzieci.
Nasi Rodzice są jednak fenomenalni. Z ogromnym zaangażowaniem
Zapał był ogromny. Próbowaliśmy z całych sił, zmuszaliśmy się do wysiłku. Niestety łakomstwo i cudowny zapach słodkości zwyciężyły.
Zamiast przy Rodzicach, zalegliśmy przy stole z czekoladkami i ciastkami :)))
Nasze ukochane Mamunie i najdrożsi Tatusiowie przynieśli takie pyszności, że trudno było zachować spokój i powstrzymać się od jedzenia.
Czyż te roześmiane buziaki nie świadczą o wspaniałej atmosferze panującej w naszej sali?
Oto pierwsze dzieła sztuki. Maja z dumą prezentuje bombkę. Ciekawe kto się bardziej napracował przy niej? Majusia, czy Mamusia? :)))
A tu, z cudownymi pomysłami rodzice Andrzejka i mamusia Gabrysi
Rodzice Majki Mazurek i tatuś Antosi są tak zajęci swoją pracą, że nawet nie zauważyli braku swoich dzieci.
Nasi Rodzice są jednak fenomenalni. Z ogromnym zaangażowaniem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.