poniedziałek, 17 grudnia 2018

W Polinie u króla Maciusia I

Dziś postanowiliśmy odwiedzić Muzeum Żydów Polskich Polin. Czekaliśmy na tę lekcję od października. Dzięki Maciusiowi mieliśmy się dowiedzieć o tym, jak rządzi się państwem, czy to łatwe zajęcie, co my zrobilibyśmy jako rządzący? Po wejściu oczywiście musieliśmy odwiedzić pewne miejsce i koniecznie coś zjeść. 
Po chwili przyszła po nas pani przewodnik i ruszyliśmy zwiedzać.
Naszym pierwszym przystankiem był wielki ekran. Obejrzeliśmy krótki filmik o zaborach i odzyskaniu niepodległości.
Potem przymierzaliśmy czapki i braliśmy do rąk inne rekwizyty z lat dwudziestych XX wieku.



Nagle weszliśmy do książki. Tu zaczęło się wszystko, o czym dziecko marzy.


Słuchaliśmy fragmentóW książki Król Maciuś I
Wysyłaliśmy Maciusiowi listy.
Patrzyliśmy, jak szybko ludzie zmieniają zdanie.



Wreszcie wyszliśmy z książki, by poczuć, czy rządzenie jest trudną sztuką.
Podzieliliśmy się na grupy i rozeszliśmy się do zadań.















Czas na wybór i uszanowanie głosu większości.

To były naprawdę niezwykłe i ogromnie pouczające zajęcia. Wyszliśmy pełni wrażeń i bardzo, bardzo zadowoleni.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.

Spacerkiem po Warszawie

Wcieliliśmy się dziś w rolę przewodników po naszej pięknej stolicy. Czas więc na wirtualną przechadzkę po najciekawszych zakątkach Warsza...