Dziś postanowiliśmy odwiedzić Muzeum Żydów Polskich Polin. Czekaliśmy na tę lekcję od października. Dzięki Maciusiowi mieliśmy się dowiedzieć o tym, jak rządzi się państwem, czy to łatwe zajęcie, co my zrobilibyśmy jako rządzący? Po wejściu oczywiście musieliśmy odwiedzić pewne miejsce i koniecznie coś zjeść.
Po chwili przyszła po nas pani przewodnik i ruszyliśmy zwiedzać.
Naszym pierwszym przystankiem był wielki ekran. Obejrzeliśmy krótki filmik o zaborach i odzyskaniu niepodległości.
Potem przymierzaliśmy czapki i braliśmy do rąk inne rekwizyty z lat dwudziestych XX wieku.
Nagle weszliśmy do książki. Tu zaczęło się wszystko, o czym dziecko marzy.
Słuchaliśmy fragmentóW książki Król Maciuś I
Wysyłaliśmy Maciusiowi listy.
Patrzyliśmy, jak szybko ludzie zmieniają zdanie.
Wreszcie wyszliśmy z książki, by poczuć, czy rządzenie jest trudną sztuką.
Podzieliliśmy się na grupy i rozeszliśmy się do zadań.
Czas na wybór i uszanowanie głosu większości.
To były naprawdę niezwykłe i ogromnie pouczające zajęcia. Wyszliśmy pełni wrażeń i bardzo, bardzo zadowoleni.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.