We wtorek 9 stycznia, po raz pierwszy mieliśmy okazję zaszaleć na balu karnawałowym. Zaczęło się zwyczajnie, od normalnych lekcji z panią Basią.
Po dwu lekcjach padło hasło, by się przebrać i wskoczyliśmy w nasze cudowne stroje balowe. Wśród chłopców oczywiście dominowały Gwiezdne wojny, a dziewczyny wybrały rolę księżniczek, królewien i kotów. Weszliśmy do sali gimnastycznej i nastąpiła prezentacja klas. Ruszyliśmy wężykiem do poisenki Kulig.
Po dwu lekcjach padło hasło, by się przebrać i wskoczyliśmy w nasze cudowne stroje balowe. Wśród chłopców oczywiście dominowały Gwiezdne wojny, a dziewczyny wybrały rolę księżniczek, królewien i kotów. Weszliśmy do sali gimnastycznej i nastąpiła prezentacja klas. Ruszyliśmy wężykiem do poisenki Kulig.
Po chwili pląsaliśmy w rytm Makareny. Dziewczyny hulały jak szalone. Tosia okazała się niezmordowana na parkiecie. Energia ją rozsadzała, podobnie jak Majkę Starczewską.
Będzie zabawa, będzie się działo!!! Oczywiście!!! Świetna zabawa jest zawsze tam, gdzie jesteśmy my!😃😄
Przyszedł czas na taniec irlandzki. Nasze dziewczynki przejęły inicjatywę i porwały chłopców do zabawy. Chłopcy byli tak zaskoczeni niespodziewanym atakiem tanecznym, że nim się zorientowali, już kręcili się w kółko z koleżankami. Widok jest niesamowity. 😉😊😂😄
Mikołaj rozhulał się tak bardzo, że nie zauważył nawet, kiedy zgubił partnerkę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.